IPA Region Jastrzębie świętuje swoje X-lecie!

Tak tak, to już okrągła 10-ka po reaktywacji naszego regionu. Aby to godnie uczcić, wybraliśmy się w dniach od 18 do 21 sierpnia 2016r na wycieczkę do naszych bliższych i dalszych sąsiadów, czyli Czech, Słowacji i Austrii.

Rozpoczęliśmy od Bratysławy, która – nawet jako najmniejsza ze stolic Unii Europejskiej – potrafi zainteresować turystów. Zwiedziliśmy Wzgórze Zamkowe z siedzibą prezydenta, rzuciliśmy okiem na parlament, następnie udając się do centrum miasta. Obejrzeliśmy Katedrę św. Marcina, Bramę Michalską, najstarszy w Słowacji ratusz oraz oczywiście Pałac Biskupów Ostrzyhomskich.
Na zakończenie pierwszego dnia czekała na nas pyszna kolacja w bardzo klimatycznej sali , w trakcie której, tańcząc i bawiąc się poznawaliśmy słowacką kuchnię, a miejscowymi trunkami wznosiliśmy nasze toasty.
Drugi dzień rozpoczęliśmy od rejsu statkiem. Po spokojnych, błękitnych (no – może nie do końca) falach Dunaju dotarliśmy do Wiednia. Trudno wymienić wszystko, tak jak niemożliwe jest jednego dnia wszystko w Wiedniu zobaczyć , ale zwiedziliśmy m.in. rezydencje cesarską, operę, Muzeum Historii Natury, Parlament, Kościół Wotywny, Ratusz, no i przede wszystkim słynną Katedrę Św. Szczepana, jeden z symboli austriackiej stolicy.
Sobota to dzień relaksu, ale najpierw piękny zamek w Mikulovie, wznoszący się nad miastem i zachęcający do obejrzenia. Zwiedzanie i krótki spacer po dziedzińcu, a całe popołudnie to już uciecha dla ciała w pełnej krasie! Największy kompleks basenowy Aquapark Moravia, tętniący życiem, szumiący wodą i rozbrzmiewający muzyką, a przede wszystkim skąpany w upalnym słońcu – lepiej być nie mogło! Tutaj nie tylko najmłodsi czują się jak w wodnym raju – wszyscy się zrelaksowali i odpoczęli, aby wieczorem znów wrócić, już po raz ostatni, na nocleg do naszego hotelu w Bratysławie.
Na marginesie- hotel był bardzo przyjemny i sympatyczny, oferował dobre śniadania, miał tylko jeden mankament, którego w minimalnym zakresie „udało nam się doświadczyć”. Chodzi o schody…. Ale niech to pozostanie naszą jubileuszową tajemnicą….
Na zakończenie naszej wycieczki, w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w kompleksie pałacowym Valtice – Lednice w Czechach. Obiekt urzeka swoją urodą, zarówno tą zewnętrzną, jak i cudownymi komnatami z trudnymi do opisania motywami wykonanymi w drzewie.
Posiada także wspaniałe ogrody, po których możnaby spacerować w nieskończoność. Nas niestety w ostatni dzień dopadła ulewa i ogrody nam częściowo…..odpłynęły.
Mimo iż już do końca wracaliśmy w deszczu, to cała wycieczka była super, dopisała pogoda, o towarzystwie nie mówiąc. W końcu – sami swoi i o to chodzi!
Nasze biuro to też już „nasi”, zaprzyjaźnieni, dlatego korzystając z tej okazji – bardzo serdeczne podziękowania dla przewodnika Michała oraz dla kierowcy – pana Kazia, za bezpieczną jazdę. A to co pokazał na parkingu w labiryncie tirów – po prostu szacun !
W ten oto sympatyczny sposób uczciliśmy nasze X-lecie, a warto dodać, że to była dopiero przygrywka.

Tekst: J. Ibron, D. Michulec
Foto: J. Ibron

Etykiety integracja