Policjant powiedział, że już nigdy więcej nie podniesie słuchawki. Powód jest wyjątkowo wstrząsający.

„Dzisiaj nie będę odbierać zgłoszeń. Nie usłyszę od Ciebie, że Twój pijany chłopak wrócił do domu i znów Cię bije. Nie usłyszę, że Twoja 16-letnia córka, która jest wzorową uczennicą od 5 godzin nie wraca do domu. Nie usłyszę, że okradziono Twój sklep i że go zdemolowano. Nie zatrzymam dziś pijanego kierowcy i nie powstrzymam go przed spowodowaniem wypadku. Dziś nie odbiorę zgłoszenia, że jakiś mężczyzna ma broń i próbuje porwać Ci dziecko. Nie pomogę także osobie, która została zaatakowana przez bandytę z nożem. Nie uratuję także Twojego dziecka, które zatrzasnęło się w samochodzie albo wpadło do basenu. Nie, dziś tego nie zrobię.”


Dlaczego? Ponieważ:
… dziś zostałem zabity przez pijanego kierowcę, podczas gdy pomagałem zepchnąć na pobocze uszkodzone auto.
…dziś zostałem zastrzelony podczas rytunowego sprawdzania samochodu.
…dziś zginąłem w wypadku samochodowym, gdy pomagałem obywatelowi.
…dziś zostałem zastrzelony przez dilera narkotyków.
…dziś zostałem zabity przez mężczyznę, podczas gdy przyszedłem sprawdzić, czy u jego rodziny wszystko w porządku.
…dziś zginąłem, gdy próbowałem powstrzymać złodziei.
DZIŚ ZGINĄŁEM WYKONUJĄC SWOJĄ PRACĘ!
Kapelan i policjant pójdą do domu i powiedzą mamie, tacie, żonie, mężowi i dzieciom, że ich syn, córka, żona, mąż, tata lub mama już nie wrócą. Flagi w wielu komisariatach będą zawieszone do połowy, ale większość ludzi i tak nie będzie wiedzieć dlaczego. Wkrótce odbędzie się pogrzeb. Przyjdą oficerowie i koledzy z pracy. Moje imię będzie umieszczone na tablicy, na ścianie, na budynku czy gdzieś w mieście. A flaga zostanie zabrana przez moich najbliższych i umieszczona będzie na regale, kominku lub komodzie. Za każdym razem, gdy sobie o mnie przypomną, będą płakać. „Nie będzie wołania o sprawiedliwość. Nie będzie żadnych zamieszek na ulicach. Nie będzie marszu policjantów z napisem Nie ma sprawiedliwości. Obywatele nie będą krzyczeć, że coś trzeba zrobić. Okna nie będą rozbite, samochody nie będą spalone, nie będą rzucane kamienie i nie będzie żadnych wyzwisk. Tylko kilka osób nie będzie mogło spać tej nocy, bo tak bardzo cierpi…”
„Byłem policjantem i zginąłem na służbie.”
Mimo, że się nad tym nie zastanawiamy to policjanci każdego dnia ryzykują własnym życiem, aby nam było lepiej. Dbają o porządek publiczny i pociągają do odpowiedzialności tych, którzy łamią prawo.

Przedruk za zgoda portalu popularnie.pl

Cron Job Starts